6 grudnia „Święty Mikołaj” przynosi (nie tylko) dzieciom prezenty. Zazwyczaj są to drobne upominki, słodycze lub małe zabawki. Istnieje wiele legend związanych z tym zwyczajem. Jedna z nich, mówi, że 6 grudnia wczesnym rankiem, kiedy jeszcze wszystkie dzieci śpią, Święty Mikołaj zagląda przez szybkę do domu. Gdy zobaczy wyczyszczone buty, zostawia upominek dla domowników. Jeżeli zaś nie zobaczy żadnych butów lub będą one brudne, zamiast prezentu zostawi tylko zgniłego ziemniaka.

W kościołach w Jaśle – Sobniowie i Nowym Gliniku Dzień Świętego Mikołaja obchodzony był dzień wcześniej, bo już 5 grudnia. Dzieci i młodzież w Sobniowie z zaciekawieniem czekały na godzinę 14.00, na przyjście świętego Mikołaja do kościoła. Oczywiście zgodnie z legendą św. Mikołaj zaglądnął przez szybę w drzwiach kościoła i zdecydował, iż dzieci jak najbardziej zasłużyły sobie na prezenty. Niestety, św. Mikołaj szybko musiał opuścić kościół pw. Dobrego Pasterza, bo już około godz.14.40 udał się do kościoła w Nowym Gliniku, by i tam i rozdawać prezenty.

Oprócz dzieci i młodzieży z grup parafialnych (Liturgiczna Służba Ołtarza, Schole, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży), były także zgromadzone inne dzieci, a św. Mikołaj nie pominął nikogo. Prezent otrzymało każde grzeczne dziecko i nie tylko. Dzieci były niesamowicie szczęśliwe i zarazem zaskoczone. Po rozdaniu prezentów, a było ponad 150 paczek, św. Mikołaj podziękował Rodzicom i Jasielskiej Caritas za pomoc i wszyscy rozeszli się do swoich domów. (tekst i foto ZK)